PUBLIKACJE i ARTYKUŁY KTÓRE WARTO PRZECZYTAĆ JEŚLI MASZ RAKA LUB SIĘ GO OBAWIASZ

NALTREXON

                                       http://www.monitor-polski.pl/wp-content/uploads/2013/03/Naltrexone.gif                     Cudowny lek Naltrekson – Adepend
                                                            
www.monitor-polski.pl/cudowny-lek-naltrekson-adepend/

Poniższy tekst jest cytatem z polskiego forum David Icke. Pozwoliłem go sobie zamieścić, bowiem jeśli poniższe informacje są prawdziwe, to może być to szansa na wyleczenie dla wielu beznadziejnie chorych. Link podesłała mi jedna z czytelniczek bloga za co dziękuję. Sam interesuję się tematem „cudownych leków” gdyż mam ciężki przypadek parkinsonizmu w rodzinie.
Spróbowałem zwetryfikować podane informacje – okazuje się, że o cudownych właściwościach Naltreksonu w małych dawkach informuje nawet Wikipedia. O wiele więcej informacji niż po polsku jest po angielsku – istnieje nawet specjalna strona poświęcona temu tematowi: http://www.lowdosenaltrexone.org.

Lek, o którym mowa – LDN (Low Dose Naltrexone, Naltrekson o niskim stężeniu) stosowany jest przez wiele tysięcy ludzi z bardzo dobrym skutkiem. Są dostęne relacja pacjentów na ten temat, w większości bardzo optymistyczne, szczególnie dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Pierwsze naukowe badania leku na większej populacji pacjentów miały miejsce dopiero w 2007 roku – w przypadku chorby Crohna, i potwierdziły dobre jego działanie. Kolejne testy potwierdziły jego korzystne działanie, szczególnie w kombinacji z kwasem alfaliponowym w przypadku innych chorób.
Jednak nie wszystkie doniesienia nt. LDN – działanie leku może być tylko tymczasową kuracją, gdyż po pewnym czasie w jednej z badanych grup  nie wiadomo dlaczego stracił swoje lecznicze właściwości. Być może odegrał tu rolę podeszły wiek większości pacjentów.

W Polsce Naltrekson sprzedawany jest jako Adepend i dostępny jest na receptę i sprawdziłem jego dostępność – np. w aptece Hygieia za 302 zł – 28 tabletek 50mg.  Kwas alfaliponowy jest dostępny niemal wszędzie bez recepty.
Jeżeli Ty lub ktoś z Twoich bliskich cierpi na którąś z poniżej wymienionych chorób przeczytaj uważnie ten wątek, a z całą pewnością pomożesz sobie lub bliskiej Ci osobie. Nie jest to cytat, a moja praca oparta na własnych doświadczeniach. Zamierzałem zamieścić to nieco później mając więcej danych jednak uznałem, że każdego dnia ktoś mógłby sobie pomóc w prosty i dostępny sposób i po prostu zacząć normalnie żyć.
Lista chorób jakie skutecznie leczy Adepend (Naltrexon):

  1. Autoimmunologiczny zespół niedoczynności wielogruczołowej typu I
  2. Choroba Alzheimera    
  3. Choroba Behceta (zapalenie naczyń układowe) 
  4. Choroba Parkinsona
  5. Choroba Leśniewskiego-Crohna           
  6. Choroba trzewna (celiakia)           
  7. Depresja
  8. Encefalopatia mialgiczna
  9. Fibromialgia
  10. Gruczolistość (endometrioza)
  11. Łuszczyca
  12. Niektóre postacie raka (poniżej opis)
  13. Niepłodność
  14. Nieswoiste zapalenie jelit zgodne z mysim modelem tej choroby
  15. Nosicielstwo wirusa HIV zespól nabytego niedoboru odporności (AIDS)
  16. Pemfigoid (autoimmunologiczne choroby pęcherzowe)
  17. Przewlekła obturacyjna choroba płuc
  1. Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS)
  2. Sarkoidoza
  3. Spektrum zaburzeń autystycznych
  4. Stwardnienie pierwotne boczne
  5. Stwardnienie rozsiane
  6. Stwardnienie zanikowe boczne
  7. Toczeń rumieniowaty układowy
  8. Twardzina skóry
  9. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne
  10. Zaburzenia efektywne dwubiegunowe
  11. Zapalenie okrężnicy wrzodziejące
  12. Zapalenie rdzenia poprzeczne
  13. Zespół bólu wielomięśniowego
  14. Zespół chronicznego zmęczenia
  15. Zespół CREST
  16. Zespół nadwrażliwego jelita
  17. Zespół napięcia przedmiesiączkowego
  18. Zespół jajników policystycznych
  19. Zespół sztywności uogólnionej
  20. Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa
  21. Ziarniak zgorzelinowy twarzy (ziarniak Wegenera)

 

Do tej listy należy dodać choroby związane z tarczycą, nadnerczami, śledzioną i trzustką.

Przeciwwskazania:

Adepend w niskiej dawce (AND) można stosować jednocześnie z większością innych leków ale może osłabić działanie leków przeciwbólowych zawierających związki opioidowe.
Adepend w pełnej dawce 50-300 mg może powodować kilka skutków ubocznych jednak lek ten stosowany w AND czyli 4,5 mg nie powoduje żadnych skutków ubocznych.

Jedynymi „skutkami ubocznymi” są zdrowy głęboki sen często wypełniony wyraźnymi marzeniami sennymi i doskonały nastrój.
Jedna z bliskich mi osób cierpiała od dwóch lat na depresję. Zastosowanie AND już po kilku dniach przyniosło dużą poprawę samopoczucia u chorego, a po 9 dniach całkowite ustąpienie objawów.
Jeszcze jedna dość istotna informacja. Dr Bihari twierdzi, że Adepend działa leczniczo w dawkach od 1,75 mg do 4,75 mg. Może kogoś zainteresują fragmenty wywiadu radiowego z Dr Bihari. Mówi się, że to on jest odkrywcą leczniczego działania naltrexonu w niskich dawkach. Z powodzeniem leczy tym lekiem od wielu lat.

Cytuję:
Dr Bihari : Podczas tego roku, kiedy robiliśmy naszą pierwsza próbę AIDS, zadzwoniła do mnie moja dawna przyjaciółka. Pięć lat wcześniej ona miała Non-Hodgkin`s Lymphoma. Co początkowo leczono chemioterapią, ale to urosło z powrotem gdy zmarł jej mąż. Jej onkolog odmówił jej leczenia, tłumacząc, że drugi raz to byłoby oporne na chemię. Ona wiedziała czym się zajmuję, zadzwoniła do mnie i powiedziała : „ Bernie, myślisz , że twoje lekarstwo na AIDS mogłoby pomóc na mojego raka?”
Więc szukałem wokoło i znalazłem bardzo wiele treści w literaturze pokazujących, że kiedy podawano endorfiny, metenkephalins, endorfiny beta i nawet niskie dawki naltrexonu myszom, które miały wszczepione ludzkie komórki rakowe, to jest około 80% tempa poprawy. Dałem jej lek w tej samej dawce, której używaliśmy w próbie z AIDS. Ona miała duże guzy w pachwinie, szyi, klatce piersiowej i brzuchu i one wszystkie się skurczyły i znikły.

Dr Bihari : To był właściwie jej pomysł. Ona pozostała na leku i umarła około 8 lat później, dożywając późnej siedemdziesiątki, na trzeci atak serca, który był niezwiązany z nowotworem.
Byłem w Paryżu następnego lata, przedstawiając artykuł na konferencji AIDS i spotkałem kobietę, która miała czerniaka złośliwego. Zaczęło się od skóry i w jej przypadku przerzuciło się do mózgu. Ona miała 4 duże guzy w mózgu. Onkolog powiedział jej rodzinie, że pozostały jej trzy miesiące życia. Kiedy wróciłem do Nowego Jorku, wysłałem jej lek z apteki, która robiła dla nas badania. Ona zaczęła lek zażywać i jej neurologiczne objawy będące następstwem guzów w mózgu powoli znikły. 7 lub 8 miesięcy później przyszła z powrotem do onkologa i miała przeprowadzone badanie tomograficzne, jej guzy w mózgu znikły. To było osiemnaście lat temu i ona nadal zażywa ten lek.

Dr Bihari : Tak Fenyloalanina jest pomocna jeśli zwiększasz poziom endorfin za pomocą innych środków. Zapobiega to ponownemu spadkowi poziomu endorfin. Właściwy poziom endorfin będzie utrzymywany dłużej. Ale decydującym środkiem nadal wydaje się być dla mnie naltrexone. W ciągu ostatnich pięciu albo sześciu lat leczyłem niskimi dawkami naltrexonu około 420 pacjentów, którzy mieli różne rodzaje raka.
Czasami ludziom, którzy przychodzą do mnie z bardzo zaawansowanym stadium raka aplikuję dożylnie metenkephalin, trzy razy na tydzień. To znacznie polepszyło funkcje systemu odpornościowego i nie miało żadnych skutków ubocznych, ale to jest zazwyczaj nie potrzebne.
Wśród ludzi, u których leczyłem naltrexonem różnego rodzaju nowotwory średnio postęp zatrzymuje się u 2/3. U połowy z nich ostatecznie po 6,7 lub 8 miesiącach powoli guzy kurczą się i znikają.

Lek zalecany przez: lek.med. Jana Pokrywkę – Akademia Długowieczności, Kłodzko - poleca zainteresowanym
Life Improvement Institute LLC, USA – www.lekarstwonaraka.com.pl    tel. (48) 570 510 373 lub 570 51 02 04
lub email: ashkar@remedium.us

Naltrexon jest alternatywą dla drogiego oleju konopnego CBD, dostępnego na rynku.

DCA

ZABIĆ RAKA - raz na zawsze / znowu jednak chodzi o komórki rakowe - które jak twierdzi dr Ashkara NIE SĄ PROBLEMEM ! Ich zniszczenie jedynie na jakiś czas zatrzymuje niebezpieczeństwo - kancerogeny(przyczyna raka) pozostaja nadal w organizmie!

Ciekawy artykuł znalazłem w Dzienniku.

Podobno wynaleziono lek na raka - tani i skuteczny.
Działa przez... zmuszenie komórek rakowatych do oddychania (MarS coś dla Ciebie). Każda komórka rakowa tworzy energię przez rozkład glukozy (czyli nie oddycha. Ma wyłączone mitochondria). Jak się ją zmusi do oddychania, to zdycha.

DCA - ten właśnie środek to robi. Podbija metabolizm tlenowy komórek.
Wiec wszystkie rakowe zdychają. Ten lek juz od dawna jest stosowany, ale nikt nie wiedział, ze komórki rakowe można zmusić do oddychania i jak się zachowają

Chodzi o to, jak już powiedziałem, że komórki rakowe mają wyłączone mitochondria (tlenowe fabryki energii). Myślano jednak, że są zniszone.
Jak komórka pobudzona DCA zaczyna oddychać, wraca jeszcze jedna zdolność - apotoza - czyli zdolność samozniszczenia w przypadku awarii genetycznej.

Rak rozszerza się, bo sąsiadujące komórki "lubią" przechodzić na produkcję beztlenową energii. Czym ostrzejszy rak, tym większe przerzuty.

Przyznam, że dla mnie dziś ta informacja jest.. nisamowita.

Cały artykuł:
------------------
http://www.dziennik.pl/De...ArticleId=29855

W laboratoriach kanadyjskiego University of Alberta powstał preparat, który zasługuje na miano farmakologicznego cudu - pisze DZIENNIK. Nie dość, że skutecznie niszczy komórki rakowe, to kosztuje ułamek tego, co inne preparaty. O przełomowym odkryciu zza Atlantyku informuje najnowszy numer pisma "Cancer Cell".


O przełomowym odkryciu zza Atlantyku informuje najnowszy numer pisma "Cancer Cell". Wszystko zaczęło się w latach 30. XX w. Niemiecki lekarz i fizjolog Otto Warburg postawił tezę, że komórki rakowe to efekt zaburzeń metabolizmu zdrowych komórek. Odkrył on, że - w odróżnieniu od zdrowych - komórki nowotworu nie oddychają tlenem, ale czerpią energię z rozkładu glukozy.

To mało wydajny sposób oddychania, z którego korzystają m.in. bakterie beztlenowe (stąd też ich nazwa) oraz… komórki mięśniowe sportowców próbujących resztkami sił dobiec do mety. Warburg twierdził, że zmiana sposobu oddychania z tlenowego na beztlenowe jest przyczyną nowotworzenia tkanek. Niestety, większość ówczesnych badaczy była innego zdania i o odkryciach niemieckiego lekarza zapomniano.

Kilkadziesiąt lat później dr Evagelos Michelakis z University of Alberta przypomniał naukowcom o teorii Warburga. Badacz chciał sprawdzić, co stanie się z komórką raka, gdy znów zacznie oddychać ona tlenem. Michelakis postanowił nakłonić ją do tego z pomocą kwasu dichlorooctowego (DCA).

"To prosty, bezwonny związek chemiczny, od lat używany w leczeniu chorób związanych z niewydolnością mitochondriów" - wyjaśnia dr Michelakis. Działanie kwasu polega na pobudzaniu mitochondriów do intensywniejszej pracy i wzmożonego spalania tlenu. Do tej pory nikt jednak nie próbował wskrzesić tych procesów w komórkach raka, gdyż uważano, że ich mitochondria są zniszczone i niezdolne do pracy.

Kanadyjski uczony przetestował działanie DCA na trzymanych w laboratoriach hodowlach komórek nowotworu. "Były to komórki raka piersi, płuc oraz mózgu" - wymienia autor eksperymentu.

Postanowił także sprawdzić działanie preparatu in-vivo na żywych szczurach cierpiących na ludzkie nowotwory. DCA podawano im wraz z codzienną porcją wody.

Wyniki tego prostego doświadczenia okazały się rewelacyjne. Kwas DCA zadziałał na mitochondria komórek rakowych. "Okazało się, że wcale nie są zniszczone, a jedynie uśpione czy wyłączone" - wyjaśnia dr Michelakis. Gdy komórki raka znów zaczęły oddychać tlenem, wróciła im jeszcze jedna ważna umiejętność zdrowych komórek - apoptoza.

"To zdolność uszkodzonej i niepoprawnie działającej komórki do samounicestwienia. Jej brak uniemożliwia organizmowi definitywne rozprawianie się z nowotworem" - tłumaczy badacz.

Zarówno w hodowlach komórkowych, jak i organizmach gryzoni doszło do powstrzymania rozwoju choroby oraz szybkiego zmniejszania się i obumierania istniejących guzów. DCA było skuteczne bez względu na odmianę nowotworu i w żaden sposób nie naruszało zdrowych tkanek.

Uczony stwierdził, że komórki wyłączają swoje mitochondria, gdy nie mają dostępu do tlenu i muszą szukać innego źródła energii. Tak właśnie robią także te, które znajdują się w centrum łagodnego guza. Im więcej komórek przejdzie na beztlenowy sposób oddychania, tym bardziej złośliwy jest nowotwór. "Badania Michelakisa pokazują, jak możemy powstrzymać rozwój nowotworu, zniszczyć go lub uczynić podatnym na działanie innych leków" - zauważa dr Dario Altieri, dyrektor Centrum Raka w Worcester przy University of Massachusetts, komentujący dokonania kanadyjskich lekarzy. Jak podkreślają eksperci, DCA jest dość bezpiecznym preparatem, a uboczne skutki jego stosowania są dobrze znane.

Zanim DCA wejdzie do powszechnego użytku, konieczne będzie przeprowadzenie prób klinicznych z udziałem chorych pacjentów. Ponieważ jednak kwas nie został opatentowany, leki na bazie tej substancji może produkować dosłownie każdy. To nie na rękę koncernom farmaceutycznym, których polityka polega na produkcji leków unikalnych, strzeżonych patentami. Problem polega na tym, że tylko takie firmy stać na przeprowadzenie kosztownych testów klinicznych z udziałem tysięcy ochotników.

Na szczęście jest jeszcze szansa rozwiązania tej patowej sytuacji i nadzieja, iż lek Michelakisa szybko trafi do rąk chorych. Na skutek wielkiego zainteresowania, jakie wzbudziły odkrycia kanadyjskiego naukowca, finansowaniem badań zajmą się być może prywatni filantropi oraz publiczne instytucje opieki zdrowotnej (m.in. kanadyjski National Cancer Institute). Co ważne, każdy z nas może pomóc w dokończeniu badań nad nowym lekiem - szczegóły dotyczące tego, jak to zrobić, znaleźć można na stronie University of Alberta.